[TROPICIELE BŁĘDÓW] Bezpieczeństwo dziecka w samochodzie: Dlaczego zapominamy o najważniejszym?

Każdy rodzic wie, jak ważne jest bezpieczeństwo dziecka. Od najmłodszych lat uczymy nasze pociechy, jak zachowywać się w pobliżu jezdni, przypominamy o kasku podczas jazdy na rowerze i pilnujemy je nad wodą. Chowamy leki, chemię i ostre narzędzia. Zabezpieczamy okna. Robimy wszystko, by chronić je przed niebezpieczeństwem. Dlaczego więc ta troska tak często znika, gdy tylko wsiadamy do samochodu?

Kochamy nasze dzieci najbardziej na świecie i za wszelką cenę staramy się je chronić. Tłumaczymy, że gniazdko elektryczne to nie zabawka, a zabawa przy ruchliwej ulicy może skończyć się tragicznie. Ta sama logika i konsekwencja powinny obowiązywać w pojeździe, który jest nieodłącznym elementem naszej codzienności.

Cute baby looking out of a car window, showcasing curiosity and innocence, indoors.

Błędy, które popełniamy w trosce o wygodę

Niestety, zasady bezpieczeństwa w podróży często rozmywają się w konfrontacji z codziennością. Zdarza się, że:

  • Zbyt wcześnie sadzamy dziecko przodem do kierunku jazdy, argumentując, że „nie lubi tak siedzieć tyłem”.
  • Nie tłumaczymy, dlaczego fotelik i prawidłowo zapięte pasy są kluczowe dla ochrony zdrowia i życia.
  • Pozwalamy dzieciom samodzielnie zapinać pasy, mimo że nie potrafią zrobić tego poprawnie i z odpowiednią siłą.

Dlaczego tak się dzieje? Prawdopodobnie wynika to z braku powszechnej edukacji w tym zakresie. Skoro nikt nas tego nie uczył, jak mamy przekazać tę wiedzę dziecku w zrozumiały dla niego sposób?

Świat dziecka a prawa fizyki

Dzieci nie znają się na prawach fizyki. Nie mają pojęcia, jak gwałtownie przebiega wypadek i że w kluczowym momencie nie ma absolutnie żadnego czasu na reakcję – na poprawienie czy dociągnięcie pasów. Ufają nam bezgranicznie, wierząc, że wiemy, co robimy i dbamy o nie najlepiej, jak potrafimy.

Gdyby dzieci miały świadomość, jakie siły działają na ich ciało nawet podczas niewielkiej stłuczki, z pewnością same domagałyby się podróży w najbezpieczniejszych warunkach.

Bezpieczeństwo dziecka w samochodzie: Twoja odpowiedzialność, Twoja decyzja

Jako rodzic jesteś w 100% odpowiedzialny za bezpieczeństwo swojego dziecka, również w samochodzie. Kluczowe jest podjęcie świadomych decyzji, a pierwszą z nich jest dobór odpowiedniego fotelika – dopasowanego zarówno do dziecka, jak i do kanapy w Twoim aucie.

Na rynku dostępne są setki modeli fotelików i tysiące modeli samochodów. Nie istnieje jeden uniwersalny fotelik, który pasowałby do wszystkich. Podobnie jest z dziećmi – każde ma inną budowę anatomiczną. Tylko idealnie dopasowany fotelik jest w stanie zapewnić optymalną ochronę. Jakość użytych materiałów, wyniki w testach zderzeniowych i technologie – to wszystko ma wpływ na cenę, ale przede wszystkim na poziom bezpieczeństwa, jaki oferujesz swojemu dziecku.

Konkurs: Zostań tropicielem błędów!

Zapraszam do trenowania swojej spostrzegawczości! Przygotowałam dla Was kolejne zdjęcie konkursowe. Waszym zadaniem jest znalezienie i wymienienie wszystkich błędów w przewożeniu dziecka, które na nim zauważycie.

Odpowiedzi prosimy zamieszczać na naszej stronie www – w komenatrzach do tego artykułu. Zostaną one ukryte aż do dnia rozstrzygnięcia konkursu, kiedy to wspólnie dowiemy się, kto jest prawdziwym mistrzem spostrzegawczości!

Pozdrawiam serdecznie, Izabella Lenart

Tropiciele Błędów fotelik expert
Tropiciele Błędów fotelik expert

1 komentarz do “[TROPICIELE BŁĘDÓW] Bezpieczeństwo dziecka w samochodzie: Dlaczego zapominamy o najważniejszym?”

  1. Tutaj komentujcie i piszcie co waszym zdaniem jest nie tak na zdjęciu. Publikacja komentarzy odbędzie się po zakończeniu konkursu.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przewijanie do góry