Tropiciele Błędów powracają! Nowy cykl dla spostrzegawczych rodziców

„Wychodzę z założenia, że najlepsza jest nauka na przykładach”. Wspólnie z Izabelą Lenart chcemy odnowić rubrykę Tropiciele Błędów w której będziecie mogli wyszukać i wskazać błędy na udostępnianych przez nas zdjęciach i nagraniach.

Dla osób, które nie pamiętają zabawy w bystre oczko, będziemy udostępniać różne zdjęcia i filmy z prawdziwego życia, przesłane mi przez ludzi, znalezione w sieci, opublikowane przez rodziców dzieci.

Komentujcie i szukajcie – Tropiciele błędów to wy!

W komentarzach proszę o dokładne przyjrzenie się zdjęciom i wypisanie błędów jakie Państwo zobaczą. Jest to trening na spostrzegawczość i wyłapywanie błędów, które mogą zagrażać zdrowiu i życiu dzieci. Im więcej zdjęć z błędami tymi rażącymi oraz bardziej subtelnymi Państwo zobaczą, ale mającymi realny wpływ na zagrożenie zdrowia i życia, tym szybciej będą Państwo mogli zaobserwować błędy u siebie jak i w swoim otoczeniu.

Jestem więc zaszczycona tym, że będę mogła publikować moje teksty na łamach strony Fotelik Ekspert. Na moim prywatnym telefonie mam wiele zdjęć i filmów, przykładów „Jak nie przewozić dzieci w samochodzie”, na pewno z wieloma się podzielę chroniąc tym samym personalia tych dzieci, wiec twarze będą zasłaniane. Publikacje zdjęć nie będą miały na celu obśmiać, uporzyć czy zlinczować rodziców, którzy w taki sposób przewozili swoje dzieci. Ale traktując je jako przykłady, czego nie robić w trosce o życie dzieci.

Życzę więc wszystkim wielu poprawnych odpowiedzi i zapraszam do śledzenia naszej strony, gdzie znajduje się wiele potrzebnej wiedzy. A że swej strony będę pisać dla Was wiele ciekawych informacji .

Kilka słów o sobie

Witam serdecznie czytelników oraz klientów Fotelik.expert, chciałabym się przedstawić i opowiedzieć krótko o sobie.

Mam na imię Izabella Lenart i od 5 lat pochłaniam wiedzę i uczę się tego, jak dbać o bezpieczeństwo dzieci w samochodzie. Moim marzeniem było współpracować z Fotelik Ekspert. Na założyciela Fotelik.expert, Pawła Kurpiewskiego natknęłam się w internecie i mówiąc krótko, wpadłam jak śliwka w kompot w temacie bezpieczeństwa.

Ale od początku, jestem mamą 6 letniej dziewczynki i jak każdy młody rodzic popełniałam błędy. Od momentu zobaczenia dwóch kresek na teście ciążowym, zaczęłam pochłaniać wiedzę, książki, artykuły, badania z zakresu opieki nad noworodkiem i małym dzieckiem.

Czytałam wszystko co się tylko dało, weryfikując swoją wiedzę w wielu miejscach. Zakres wiedzy jaką zdobywałam tyczył się wszelkich obszarów dotyczących dzieci, od pierwszej pomocy, rozszerzania diety, fizjoterapii, neurologopedii, oraz bezpieczeństwa dzieci.

Dzisiaj wiem, że temat bezpieczeństwa, na tamten moment i moja wiedza była pobieżne. Zmieniło się to za sprawą jednej szczerej osoby w moim życiu, której będę wdzięczna już zawsze, mojej kuzynce, która zwróciła mi uwagę na niedostatecznie dociągnięte pasy. Nie uniosłam się gniewem czy honorem, jak robi wielu rodziców, którzy od razu przechodzą do defensywy.

Podziękowałam i stwierdziłam, że temat muszę zbadać i dowiedzieć się więcej i dosłownie przepadłam. Zaczęłam oglądać setki razy filmy na YouTube (wtedy fotelik.info), przeglądałam miliony crash testów, wyszukiwałam wypadki z Polski i ze świata. Zrobiłam ogromny research, zobaczyłam wiele godzin materiałów.

Bezpieczeństwo ponad wszystko

Moje jak niektórzy by określili, fanatyczne zainteresowanie, nie wszystkim przypadło do gustu. Kiedy zwracałam uwagę bliskim czy znajomym, wielu wydaje mi się, czuło się zaatakowanych, gdzie po czasie byłam w stanie dostrzec widoczne błędy na pierwszy rzut oka.

Moja fascynacja tematem pogrzebała niestety niektóre znajomości, te krótkie jak i wieloletnie. Jestem mądrzejsza o te doświadczenia, a gorycz utraty przyjaciół już przebolałam. Marzę o tym, by swoją wiedzę, którą pogłębiam cały czas, a od teraz pod okiem ekspertów fotelik.expert przekuć w edukowanie młodych rodziców.

Wiedza o bezpieczeństwie leży…

Niestety na żadnym etapie naszej edukacji nie jesteśmy uczeni tego jak bezpiecznie podróżować samochodem. Kiedy dziecko idzie do szkoły, przyjeżdża Pan policjant lub Pani policjantka i opowiada dzieciom jak zachować się na ulicy, jak przechodzić przez jezdnię. W kolejnych latach dzieci mają możliwość wyrobić kartę rowerową, uczą się znaków drogowych i zasad ruchu drogowego. Nigdzie po drodze nie jest omawiany temat zapinania pasów, dlaczego to tak ważne, fotelików samochodowych, dlaczego siedzenie w foteliku to nie obciach, a gwarancja przeżycia wypadku.

W kolejnych latach z zajęć przysposobienia obronnego uczymy się praktycznych i teoretycznych rzeczy, jak opatrzyć rany, tamować krwawienie lub tak jak zabierał nas mój nauczyciel, iść na strzelnicę i uczyć się strzelać pod okiem policjanta. Jakiś procent młodych ludzi podejdzie do egzaminu państwowego na prawo jazdy, i nawet w czasie kiedy uczymy się kierować pojazdem, uczymy się zasad ruchu drogowego i znaków.

A man driving fast through a city street in a red car, showcasing motion and focus.

Program szkolenia kierowców nie przekazuje należytej wiedzy z zakresu zapinania pasów, ustawienia się w fotelu, prowadzeniu pasów po ciele i dlaczego muszą być dociągnięte, o ryzyku nurkowania pod pasem, jakie trzy ruchy wykonuje ciało podczas wypadku i jaki ma to wpływ na bezpieczeństwo i ryzyko urazów, ustawienia zagłówka czy regulacji pasów na słupku, rodzajów napinaczy pasów i jaki to ma wpływ podczas zderzenia. Jakiś procent kursantów na prawo jazdy w przyszłości zostanie młodymi rodzicami i w tym zakresie edukacja również leży i płacze.

Ja zdałam państwowy egzamin 3 lata temu, więc powinnam mieć dość aktualną wiedzę z tego zakresu, a temat bezpieczeństwa dzieci w samochodzie powinien był być również omówiony. W książce, którą otrzymałam na kursie temat dzieci i fotelików to było zaledwie pół strony, bez podziału na kategorie wagowe, czym się różnią foteliki i inne zagadnienia, które mogłabym wymieniać.

Więc nie ma na ścieżce naszej edukacji momentu, gdzie bylibyśmy wyszkoleni w jakimkolwiek zakresie z tego, jak choćby zapinania swoich własnych pasów. Więc młodzi rodzice często popełniają szereg błędów z racji braku wiedzy i edukacji w tym zakresie. Jeśli ktoś sam nie zrobi researchu, to wiedza będzie nie wystarczająca do tego, by zapewnić odpowiednie bezpieczeństwo dziecku w samochodzie.

Do przeczytania więc i zobaczenia w kolejnych artykułach, które już niedługo!

Pozdrawiam serdecznie czytelników, Izabella Lenart

Tropiciele Błędów fotelik expert
Tropiciele Błędów fotelik expert

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przewijanie do góry