Pixie i Dixie to moi ulubieni bohaterowie z młodości. Bardzo lubiłem te filmy, ale dzisiaj o innym Pixie. Nowa uprząż dla ciężarnych, czy rozwiąże wszystkie ich problemy? Kit czy hit? Czy Steve Weston jest genialnym wynalazcą, czy pasy Pixie dla ciężarnych rozwiążą problemy zabezpieczenia nienarodzonych dzieci podróżujących w łonach matek w samochodach? Dziś w dziale kit czy hit próbuję się nad tym zastanowić przeglądając materiały firmy Pixie razem z Wami.
Kiedy Michał zapytał mnie o to, czy uprząż Pixie to kit czy hit, na początku bez zastanawiania się uznałem, że jest to kit. Na zdjęciach załączonych na stronie tego produktu nie widziałem pasa biodrowego. Takich wynalazków już było kilka. Trzymanie dorosłego człowieka uprzężą zamocowaną tylko na klatce piersiowej było by zaś bardzo niebezpieczne.
Po gruntownej analizie okazało się jednak, że było to niedokładnie wykonane zdjęcie i pasy Pixie używają zmodyfikowanego pasa 3-punktowego. W podobny sposób pasów bezpieczeństwa używają taksówkarze 😉 a mianowicie – barkową część pasa bezpieczeństwa przekładają za plecy. Do tej przełożonej za plecy części pasa barkowego montuje się za pomocą metalowego jarzma uprząż Pixie.
Po dokładnym przejrzeniu wszystkich zdjęć i filmów mam następujące uwagi:
- Pasy Pixie rozwiązują nieistniejący problem. Co to znaczy? Problem został najpierw wymyślony – nie jest groźny w rzeczywistych zdarzeniach – tylko po to, żeby później go rozwiązać.
- Nie jest problemem występującym przy zabezpieczaniu kobiet ciężarnych interakcja pomiędzy torsem kobiety a barkową częścią pasa bezpieczeństwa. Pas barkowy bowiem po ustawieniu odpowiedniej wysokości na słupku mocującym górną część tego pasa i odpowiednim ustawieniu fotela biegnie po bocznej ścianie brzucha, potem przez środek mostka i środek ramienia i w żaden sposób nie może zagrażać nienarodzonemu dziecku.
- Problemem inżynierów, zwłaszcza w starych samochodach, w których mamy wysokie zamki pasów bezpieczeństwa, mocowane na długich taśmach, są interakcje pomiędzy kobietą ciężarną, a biodrową częścią pasa bezpieczeństwa i próba zapewnienia tego, by ta część nie zsuwała się na brzuch i nie zsuwała się powyżej kolców biodrowych przednich górnych. Zapraszam wszystkie kobiety ciężarne do zapoznania się z tym tematem w oddzielnym wpisie poświęconym kolcom biodrowym.
Skierowaliśmy do wynalazcy, do Pana Steve\’a prośbę o przekazanie 4 sztuk pasów Pixie, które z przyjemnością wyślemy do znajomych w bardzo dobrze wyposażonym laboratorium na terenie Stanów Zjednoczonych. Chcemy je przetestować to prawdziwym manekinem do testów zderzeniowych, manekinem kobiety ciężarnej. Test mógłby odbyć się na jednym z lepszych Uniwersytetów w Stanach Zjednoczonych, zajmującym się biomechaniką zderzeń, dlatego, że testy nagłaśniane przez – szacowny zresztą – Discovery Channel, który gościł wynalazcę – Pana Steve\’a pokazują bardzo starej klasy manekiny i zjeżdżalnie, których używa się współcześnie… na piknikach. Trudno mówić o tym jako o testach zderzeniowych, które mają coś zweryfikować.
Ale jeśli oni posługują się takim narzędziem, to ja również posłużę się narzędziem w postaci linijki i zweryfikuję wyniki tych testów. Nie śmiejcie się z linijki, gdyż bardzo dawno temu inżynierowie biomechaniki zderzeń posługiwali się linijką i mierzyli nią odległość pomiędzy markerami znajdującymi się w nieruchomym punkcie, np. fotelu samochodowym bądź słupku i na ruchomym punkcie np. ramieniu lub głowie manekina.
Zobacz film:
Co pokazuje nam weryfikacja filmu z testów za pomoca linijki?
Na filmach promocyjnych zamieszczonych na youtube Pixie można zobaczyć, że manekin zamocowany za pomocą 3-punktowego pasa ma ponad dwukrotnie mniejsze wychylenie niż manekin zamocowany za pomocą pasów Pixie. Można się było tego spodziewać dlatego, że geometria pasa barkowego przełożonego przez plecy sprawia, że zwijacz blokuje się znacznie później niż przy prawidłowym przebiegu tego pasa. Wychylenie maksymalne jest niemal porównywalne. Różni się na niekorzyść pasów Pixie o mniej niż 10%. Zastrzegam, że była to taka weryfikacja za pomocą linijki na ekranie filmu youtube pokazującego synchronicznie wychylenie tych dwóch manekinów.
Kit czy hit? Hit czy kit? A jaka jest Wasza opinia?
P.S. Niektóre zdjęcia reklamujące pasy Pixie na stronie producenta pokazują błędnie zapięty pas biodrowy oraz błędnie ustawiony zagłówek. Zadbajcie o to, żeby dobrze ustawiać te elementy, które służą Waszej ochronie.
PS2: KIT, Pixi to KIT.
Pobierz plik w postaci mp3: Foteliki Pod Lupa – Uprzaz Pixie dla kobiet ciezarnych
wg mnie kit….
1. przy uderzeniu bocznym będzie chyba jeszcze gorzej, bo takie zapięcie umożliwi większą rotacje ramion w stosunku do bioder. Porównywanie takiej uprzęży do pasów sportowych prócz wyglądu to pomyłka, bo zamiast przyklejać do fotela, dają o wiele większy zakres ruchu niż zwykłe pasy samochodowe.
2. nie wyobrażam sobie stosowania tego w ruchu miejskim z kilkoma wysiadkami i zapinaniem sie w to coś 😉 Kiedyś próbowałam jeździć z pasami szelkowymi w zwykłym ruchu i szybko mi przeszło 😉 Ciężarne rzadko bywają cierpliwe i pokorne ;D
Dla mnie z technicznego punktu widzenia im bardziej coś jest skomplikowane tym więcej popełnimy błędów. Kit.