Od kiedy przewozić dziecko bez fotelika?

Gdy dzieci są małe, to zazwyczaj rodzice spieszą się ze zmianą fotelika na następny. Gdy pociechy podrosną, same zaczynają pytać, kiedy w końcu będą jeździć jak mama i tata. Jednymi z najczęściej zadawanych pytań są: \”Czy już należy zmienić fotelik?\” (w domyśle: czy już w końcu można?) i \”Czy dziecko może jeździć już bez fotelika?\”. Odpowiadam więc dziś na pytanie, kiedy można zacząć używać tylko pasów bezpieczeństwa – tych, których używają dorośli.  Zapraszam do lektury.

\"Poprawnie

Dziś temat który trapi niektórych rodziców, a bardziej trapi dzieci, zwłaszcza w wieku około 12 lat. Kiedy w końcu będę mógł jeździć bez fotelika? Jeśli trafi się Wam taki klient, to zapytajcie ich drodzy sprzedawcy,  gdzie w zasadzie się oni spieszą, bo jeżeli spotykamy się po to, by rozmawiać o bezpieczeństwie dzieci, a nie o prawie, to odpowiedź jest jedna. W fotelikach jeździmy tak długo, jak to jest możliwe.

Większość z Was pewnie jest przeświadczona o tym, że w fotelikach możemy jeździć aż do osiągnięcia 150 cm wzrostu i 36 kg wagi. Zgodnie z przepisami polskiego prawa dziecko powinno podróżować w foteliku aż do osiągnięcia 12 roku życia lub 150 cm wzrostu. Obydwa te kryteria są równoważne. I tak je należy traktować. Dlatego, że 150 cm wzrostu jest to dolna granica możliwości bezpiecznego korzystania z pasów bezpieczeństwa, gdyż są one projektowane dla osób wyższych niż 150 cm. Ukończenie 12 roku życia gwarantuje nam z kolei, że miednica dziecka jest już przystosowana do tego, by móc ją obciążać samodzielnie pasem biodrowym. Przed osiągnięciem 12 roku życia miednica jest niezrośnięta i składa się z pojedynczych kości połączonych tkanką chrzęstną. Nie posiada również struktury zwanej „kolcami biodrowymi przednimi, górnymi\”,  które to były  podstawą do opracowania przebiegu pasa przez jego wynalazcę – Nielsa Bolina.

Jeśli jednak możemy, to woźmy dzieci w fotelikach jeszcze dłużej. Na rynku polskim są już dostępne 2 foteliki z wysokim oparciem i zagłówkiem, które możemy użytkować powyżej 36 kg. To doskonale poprawia ochronę dziecka w sytuacji zderzenia bocznego. Niestety bardzo wiele spośród ofiar wypadków polegających na zderzeniu bocznym wybija swoją głową szybę, jeżeli nie posiada fotelika wyposażonego w rozbudowany zagłówek. Okaleczenia, które mieliśmy okazję oglądać podczas wydawanych przez nas ekspertyz są w tej chwili niemożliwe do wyleczenia i zamaskowania przez współczesną chirurgię plastyczną. Jeśli zatem możemy, to woźmy dzieci w fotelikach aż do czasu, kiedy dorosną do strefy ochrony zapewnionej przez kurtyny boczne bądź miękką wyściółkę podsufitki.

Jeżeli spotkacie klientów którzy są zainteresowani zapewnieniem tej dodatkowej ochrony dzieciom, które ważą więcej niż 36 kg to polecam artykuł na stronie fotelik.info „Foteliki dla dzieci powyżej 36 kg”.  Wszystkim sprzedawcom i rodzicom, którzy trafili tu przypadkiem, polecam również artykuł „Siedziska bez oparcia nie gwarantują ochrony”. Jest to wiedza, którą powinien posiadać każdy sprzedawca, a każdy rodzic dziecka 10-letniego powinien wiedzieć, dlaczego warto przetrzymać to dziecko dłużej w foteliku samochodowym z oparciem. Tak zwane \”podpupniki\” już od dawna nie są gwarancją bezpieczeństwa. To jest „historyczny” model ochrony. Dziś jest to tylko ochrona przed mandatem. Niestety w przypadku zderzenia bocznego nie możemy od niego wymagać, że ochroni nam dziecko.

Zapisz na dysk nagranie w wersji mp3:

Od kiedy można zacząć przewozić dziecko bez fotelika?

Inne ciekawe wpisy

17 thoughts on “Od kiedy przewozić dziecko bez fotelika?”

  2. Joanna Mokwińska

    u mnie art. zaczyna się od „Warning: Missing argument 2 for wpdb::prepare(), called in /home/forcps3/ftp/domeny-foteliki-pod-lupa.pl/wp-content/plugins/BetterPay/betterpay.php on line 275 and defined in /home/forcps3/ftp/domeny-foteliki-pod-lupa.pl/wp-includes/wp-db.php on line 990

    Warning: Missing argument 2 for wpdb::prepare(), called in /home/forcps3/ftp/domeny-foteliki-pod-lupa.pl/wp-content/plugins/BetterPay/betterpay.php on line 243 and defined in /home/forcps3/ftp/domeny-foteliki-pod-lupa.pl/wp-includes/wp-db.php on line 990” /przeglądarka firefox

  3. Katarzyna Sokół

    Słyszałam całkiem niedawno o wypadku, gdzie 3letnia dziewczynka jadąca na poddupniku nie przeżyła 🙁 Mój brat wozi swojego 9 letniego syna na poddupniku, a kilka razy proponował, żebym go przewiozła bez fotelika, łącznie z długą trasą przez pół Polski, oczywicie nigdy się nie zgodziłam. Wiele ludzi nie widzi problemu w braku fotelika dla dziecka, przecież jeszcze tak całkiem „niedawno” nikt o fotelikach nie słyszał….

  4. Asia Słowińska

    dokładnie takie same argumenty słyszę, że kiedyś nie było fotelików i jakoś nikt się nie burzył…
    albo, że jak mamy zginąć to wszyscy :/
    bez komentarza w ogóle…

    męża siostra ma dwójkę dzieci, obecnie mają 4,5 i 2,5, odkąd wyrośli z 0-13 noname, a było to szybko bo są bardzo wysocy, coś ok 7-8 miesiąca pewnie, w sumie jak tylko stabilnie siedzieli to jeżdżą w fotelikopodobnych styropiankach z oparciem przypięci pasem samochodowym… starszy od czasu do czasu jeździ na poddupniku jak im się nie chce tych „ciężkich” fotelików przekładać z auta do auta
    nie wiem, może to podejście rodzinne, bo ile razy wsiadałam z dziecięciem i starannie zapinałam 0-13 do samochodu teściów, żeby podjechać 500m na ośrodek zdrowia z chorym dzieckiem, tyle razy słyszałam, że po co, przecież mogę na kolanach potrzymać…

    kiedyś dowiedziałam się zupełnie przez przypadek, że zostawiając starszą (miała wtedy około 1,5 roku) z jej fotelikiem 0-13 teściom z instrukcją zapięcia, oni ją z niego wyciągnęli i pożyczyli od swojej córki właśnie styropianek bo tak przecież wygodnie i przejechali z moim dzieckiem 100km… myślałam, że na zawał zejdę! nigdy więcej nie dam nikomu dzieci do samochodu jeśli ich sama w fotelikach nie pozapinam!

          1. Paweł Kurpiewski

            Paweł, jeśli tak do tego podchodzisz, to marnujesz tu czas. A więcej zarobią producenci wózków inwalidzkich i materiałów opatrunkowych.

  6. Karolina Cegła

    Koleżanka ma córkę 10 lat i około 140cm ma fotelik romer kid i w nim ramiona wciskają się jej w zagłówek i już nie chce kupować innego bo myślała że ten wystarczy do końca jazdy w foteliku (a poza tym to by był czwarty fotelik), w założeniu producenta to powinien wystarczyć do końca, a wiadomo że siedzisko to nic dobrego więc jej odradzałam zrobienie siedziska z fotelika. Tylko cóż jej poradzić oprócz kupna innego fotelika czy macie jakąś listę wyższych fotelików?

Leave a Comment

Scroll to Top