Historia jednej inspekcji

Piękna słoneczna pogoda była świadkiem toruńskiego przystanku na trasie Ogólnopolskich Inspekcji Fotelików Samochodowych, jaki odbył się w sobotę, 23 sierpnia przy Toruń Plaza. Inspekcje w Toruniu przebiegały w ekspresowym tempie, a ich ilość porównywalna była z pierwszym tegorocznym rekordem ustanowionym w Łodzi (który później został pobity w Krakowie). Jak wyglądają Inspekcje?

Wśród rodziców, którzy przyjechali na Inspekcje, byli państwo Skibińscy, którzy pokazali naszemu Inspektorowi dwa foteliki swoich dzieci. Jeden z tych fotelików był niedawno wymieniany:

I tu następuje okazja do przekazania wiedzy rodzicom – Atanas Gagov, ekspert ds. bezpieczeństwa dzieci w samochodzie:

A potem – najważniejsze – pod kierunkiem naszych ekspertów, rodzice uczą się poprawnego montażu dziecka w samochodzie:

Na koniec coś extra dla rodziców. Otrzymują oni wiedzę dotyczącą poprawnego zapięcia pasów bezpieczeństwa i ustawienia zagłówków podczas jazdy. Paulina Zielińska z serwisu fotelik.info:

Już po Inspekcji, pan Dariusz udzielił naszemu reporterowi wywiadu:

Tak mniej więcej wyglądają Inspekcje. Całość trwała około 20 minut.

Jak pokazują badania, ponad 70% fotelików samochodowych jest źle zamontowana w samochodzie, co znacznie obniża bezpieczeństwo dzieci podczas wypadków. Tylko dobrze dobrany (do samochodu i dziecka) i pancernie zamontowany fotelik samochodowy jest w stanie uchronić najmłodszego uczestnika ruchu przed skutkami wypadku.

Dlatego właśnie powstała Kampania Społeczna \”Ogólnopolskie Inspekcje Fotelików\”, której pierwsza edycja odbyła się w 2012 roku. Mamy nadzieję, że obecność naszych Inspektorów nie tylko zwiększyła bezpieczeństwo dzieci w samochodzie w miastach, które odwiedziliśmy, ale także obudziła świadomość i pytania o to, dlaczego warto poświęcić tematowi fotelików samochodowych więcej niż chwilę.

– Karol Brejnak (Ogólnopolskie Inspekcje Fotelików)