Joanna Wojtysiak-Szymborska – cieszę się, że upewniłam się, że fotelik jest dobrze zamontowany, że moje dziecko jest bezpieczne

Podczas trwania kampanii Ogólnopolskie Inspekcje Fotelików zdarzają się spotkania z rodzicami, którzy w sposób wybitnie dobry potrafią zamontować foteliki samochodowe. Nigdy dotąd jednak nie zdarzyło nam się, aby fotelik był zamontowany tak, jakby został przyspawany do siedzenia samochodowego 🙂 Dodam tylko, że był to BeSafe iZi combi, którego montaż nie należy do najprostszych. 

Rozmawialiśmy z mamą, która samodzielnie montowała fotelik. Jak widać, dla chcącego nic trudnego, wystarczyła instrukcja obsługi i porady znalezione w Internecie. Postawa Pani Joanny różniła się jednak od postawy większości rodziców, z którymi spotyka się ekipa Ogólnopolskich Inspekcji Fotelików. Rodzice najczęściej mówią nam: \”Nie zdawaliśmy sobie sprawy z tego, co grozi naszemu dziecku\”. Pani Joanna wiedziała o tym, że nie wystarczy samo posiadanie fotelika, ale najistotniejsze jest to, aby go poprawnie zamontować. Zapraszamy do przesłuchania/przeczytania wywiadu.

MK: Zamontowała Pani w sposób \”pancerny\” fotelik, który nie każdy sprzedawca jest w stanie zamontować poprawnie proszę powiedzieć, jaki to jest fotelik?

JWS: To jest BeSafe iZi combi.

MK: Skąd Pani czerpała wiedzę na temat montażu tego fotelika? Czy to była tylko instrukcja obsługi?

JWS: Najpierw sprzedawca w sklepie, w którym kupowaliśmy pokazał nam jak go zamontować, a potem to już metodą prób i błędów z pomocą instrukcji, Internetu. Tak to było.

MK: W którym miejscu w Internecie Pani odnajdywała informacje?

JWS: Forum Gazetowe, fotelik.info i forum chustowe, tam też znalazłam sporo sugestii na temat RWF-ów i akurat też tego fotelika.

MK: Dlaczego wybór akurat tego fotelika?

JWS: Bo według mojego rozpoznania był to najlepszy fotel do mojego samochodu i najbezpieczniejszy dla naszego dziecka.

MK: Czy wybór fotelika tyłem do kierunku jazdy był świadomy?

JWS: Jak najbardziej, mam zamiar, że dziecko pojeździ tak do 4 roku życia, chociaż nie wiem, czy 0-18 kg to jest kategoria wagowa dla naszego małego kolosa.

MK: Proszę powiedzieć skąd dowiedziała się Pani o Inspekcjach Fotelików?

JWS: O tym, że Inspekcje są i jeżdżą wiedziałam już od jakiegoś czasu, myślę, że z portalu fotelik.info, a o tym, że będziecie w Toruniu dowiedziałam się z forum chustowego.

MK: A jak Pani ocenia inspektora, który tu z Panią przebywał?

JWS: Bardzo dobrze i dostałam kilka przydatnych uwag, bardzo przydatne – cieszę się, że upewniłam się, że fotel jest dobrze zamontowany, że moje dziecko jest bezpieczne i że mi to dobrze wyszło.

MK: Czyli będzie Pani polecać Inspekcje Fotelików?

JWS: Jak najbardziej, pytałam czy macie dzisiaj jeszcze wolne miejsca, ale podobno jest już prawie komplet, bo przysłałabym koleżankę… (na Inspekcje Fotelików można zapisywać się na stronie www.inspekcje-fotelikow.pl)

MK: Jakie kryteria stosowała Pani w stosunku do samego montażu fotelika, czy chodziło tylko o to, jak sztywno jest fotelik zamontowany, czy tylko instrukcja obsługi grała główną rolę?

JWS: Musiałam zwrócić uwagę na to, żeby fotelik był zamontowany sztywno, dobrze, żeby pasażer z przodu mógł się jeszcze tam zmieścić i żeby dziecku nie opadała głowa podczas spania więc ten kąt nachylenia też był ważny. Trzeba było znaleźć jakiś złoty środek pomiędzy tymi trzema kryteriami żeby to wyglądało tak jak wygląda

Pobierz plik w postaci mp3: Ogolnopolskie_Inspekcje_Fotelikow_wywiad_Joanna_Wojtysiak-Szymborska