Kupując fotelik samochodowy dla dziecka, wielu rodziców kieruje się wynikami testów zderzeniowych, renomą producenta czy homologacją. To ważne aspekty, ale jest jeszcze jeden kluczowy element, który często jest pomijany – dopasowanie fotelika do konkretnego samochodu. Przymierzanie fotelika w aucie to absolutna konieczność, jeśli chcemy zapewnić dziecku maksymalne bezpieczeństwo.
Każde auto jest inne
Mogłoby się wydawać, że skoro fotelik pasuje na standardowe mocowania ISOFIX lub można go przypiąć pasem bezpieczeństwa, to z pewnością będzie bezpieczny w każdym aucie. Nic bardziej mylnego! Każdy samochód ma inną konstrukcję kanapy, kąt nachylenia oparcia, wysokość punktów kotwiczenia pasów czy długość siedziska. Te różnice mogą sprawić, że jeden fotelik będzie dobrze dopasowany i stabilny, a inny – zupełnie nie.
Kąt nachylenia a bezpieczeństwo dziecka
Jednym z kluczowych aspektów, na które warto zwrócić uwagę, jest kąt nachylenia fotelika po zamontowaniu w aucie. W przypadku fotelików dla niemowląt (0–13 kg) zbyt pionowa pozycja może prowadzić do opadania główki dziecka na klatkę piersiową, co zwiększa ryzyko niedotlenienia. Z kolei w fotelikach montowanych przodem do kierunku jazdy, zbyt leżąca pozycja może powodować nieprawidłowy przebieg pasów bezpieczeństwa i większe przeciążenia podczas wypadku.

Problemy z montażem
Niektóre samochody mają wyjątkowo krótkie pasy bezpieczeństwa, co może uniemożliwić prawidłowe przypięcie fotelika bez ISOFIX. W innych przypadkach zbyt mocno wyprofilowane kanapy mogą powodować niestabilność bazy fotelika lub ograniczać możliwość jego wypoziomowania. Może się też zdarzyć, że punkty kotwiczenia ISOFIX są trudno dostępne lub umiejscowione w sposób, który sprawia, że fotelik nie przylega stabilnie do oparcia.
Pozycja dziecka w foteliku
Nawet najlepszy fotelik nie spełni swojej funkcji, jeśli dziecko nie siedzi w nim prawidłowo. Przymierzając fotelik w aucie, warto sprawdzić, czy zagłówek jest odpowiednio ustawiony, czy pasy nie opierają się na szyi dziecka oraz czy nie ma ryzyka zsunięcia się malucha z siedziska. Fotelik, który teoretycznie pasuje do auta, ale nie zapewnia dziecku stabilnej pozycji, nie będzie odpowiednim wyborem.
Test stabilności i poprawnego montażu
Wielu rodziców kupuje fotelik bez jego przymiarki, a później okazuje się, że nie można go stabilnie zamontować. Fotelik nie powinien się przesuwać na boki ani odchylać do przodu. Warto także zwrócić uwagę na to, czy po jego instalacji nie powstają niepożądane luzy. Jeśli montujemy fotelik tyłem do kierunku jazdy, konieczne jest sprawdzenie, czy nie występuje nadmierne wysunięcie bazy poza krawędź kanapy – może to wpłynąć na stabilność fotelika podczas zderzenia.

Unikanie kosztownych błędów
Kupno fotelika bez wcześniejszego dopasowania do auta to ryzyko, które może oznaczać konieczność zwrotu produktu, wymiany lub – co gorsza – używania fotelika, który nie gwarantuje pełnej ochrony. Warto unikać pochopnych decyzji i zawsze przymierzać fotelik przed zakupem.
Bez względu na to, czy kupujemy fotelik dla noworodka, starszego dziecka czy model 15–36 kg, kluczowe jest jego dopasowanie do konkretnego samochodu. Różnice w konstrukcji aut mogą znacząco wpłynąć na bezpieczeństwo dziecka. Dlatego najlepiej skorzystać z pomocy ekspertów w profesjonalnym sklepie, gdzie można przymierzyć fotelik, sprawdzić jego stabilność i upewnić się, że zapewnia on maksymalną ochronę. Bo w kwestii bezpieczeństwa nie ma miejsca na kompromisy. Takiej przymiarki fotelika w aucie możecie dokonać w specjalistycznych sklepach fotelik.expert w Otwocku, Wrocławiu, Kielcach czy Lubartowie. Zapraszamy!