Trudno jest mi zachować poważną minę i śmieję się patrząc w mikrofon, ale trudno mi się nie śmiać. Dziś jest wielki dzień. Nigdy nie mówiło się tyle o fotelikach co 24 lipca 2013 roku. Czy to dzięki Inspekcjom Fotelików, które odbędą się już w piątek w Katowicach i w sobotę w Zabrzu? Niee! 😉 Wszystko za sprawą Williama! Książę doczekał się syna i dziś cała prasa, i wszystkie serwisy rozpisują się na ten temat.

Pozwólcie, że przytoczę kilka tytułów prasowych. \”Fotelik dla przyszłego następcy tronu nie kosztował fortuny\” – plotek.pl (pierwszy raz w życiu czytam plotka) Pudelek! – \”Kate i William pokazali synka\”. Wchodzimy na \”bardzo poważny\” serwis onet.pl – \”Rodzice! Nie przewoźcie dzieci tak jak William i Kate\”, Hotplota (monitoring mediów przynosi nam informacje z bardzo dziwnych źródeł.) – \”Dziecko Kate mogło zginąć, książę William zachował się nieodpowiedzialnie, co zagrażało Royal Baby?\”. Ja dodam jeszcze jeden: \”William i Kate zaproszeni na Inspecje Fotelików do Katowic.\” 26 lipca 2013 roku wykwalifikowani inspektorzy kampanii Ogólnopolskie Inspekcje Fotelików nauczą księcia Williama jak prawidłowo zapinać dziecko w foteliku i jak prawidłowo montować fotelik w samochodzie.

$\"O$

Życzę Wam wesołej zabawy, bo doktoryzować się na temat prawidłowego zapięcia Royal Baby nie mam zamiaru. Jeżeli macie wątpliwości jak powinno być zapięte dziecko w pierwszym foteliku to nie korzystajcie tylko z serwisu onet.pl, bo krytykując księcia Williama pokazuje błędny wzorzec, a na dodatek amerykański. Co mam na myśli? Dziecko, które pokazane jest jako wzorzec prawidłowego zapięcia jest zapięte nieprawidłowo, pasek uprzęży spada mu z jednego ramienia, a klips piersiowy ustawiony jest na nieprawidłowej wysokości. Drodzy dziennikarze – krytykując uzbrojcie się w wiedzę.

Spieszę jeszcze z doniesieniem, że plotek się myli. Nie będę pisał sprostowania 😉 To nie jest żaden \”najsłabszy fotelik\”. Królewska para wybrała dla swojego dziecka fotelik Britax-Roemer Baby Safe. Nawet w tej marce istnieją fotele bardziej rozwinięte, ale jest to fotelik z oceną 4 w niezależnych testach, a z odpowiednią bazą Isofix osiąga bezpieczeństwo na poziomie 5.

A teraz o bezpieczeństwie ROYAL BABY…

Nie wiem, czy dobrze jest krytykować bliźnich bez ich obecności, ja zaprosiłem już księcia Williama do Katowic pod sklep firmowy Maxi-Cosi w Katowicach po to, żebyśmy mogli nauczyć królewskich rodziców jak się opiekować młodym królem, bo tylko wiedza przekazywana z rąk do rąk jest w stanie uguntować się na tyle, żeby zapewnić dziecku bezpieczeństwo.

Patrząc na te obrazki poproszę Was drodzy rodzice abyście nie zawijali swojego dziecka wraz z rękami w pieluchy. Ten sposób baby-care był uskuteczniany na podlaskich wsiach w latach 50-tych. Przewożąc dziecko w sezonie letnim wystarczy użyć pajacyka. Na Allegro 5zł. W Megapace za 150zł William może kupić aż 40 pajacyków. 😉

Pasy uprzęży powinny przechodzić na wysokości ramion lub schodzić za ramiona dziecka. W foteliku Baby Safe mamy uprząż pięciopunktową. Dwa pasy powinny obejmować ramiona dziecka, dwa pasy biodra dziecka i mamy piąty pas – kroczowy. Przy zawinięciu dziecka w pieluszki nie jesteśmy w stanie użyć pięciopunktowych pasów uprzęży, a ta powinna być naciągnięta tak mocno jak to jest możliwe.

Paweł Kurpiewski na szkoleniach dla specjalistów i prezentując jak uprząż powinna być napięta odwraca fotelik do góry dnem, w którym jest zapięta (prawidłowo) jedna z naszych małych asystentek. To zapięcie powinno być tak ciasne, aby dziecko odwrócone do góry dnem razem z fotelikiem nie drgnęło w nim ani na milimetr.

[box type=\”warning\”] UWAGA: Nie testuj nigdy zapięcia uprzęży w opisany sposób. Skorzystaj raczej z testu skubnięcia: http://fotelik.info/pl/news/im_ciasniej_zapiete_pasy_tym_lepiej,67.html [/box]

Williama i Kate jeszcze raz zapraszam na Inspekcje Fotelików w Katowicach, to już 26 lipca. Awaryjnie możecie podlecieć do Zabrza 27 lipca.