Pseudo-foteliki, foteliki atrapy, urządzenia udające foteliki, podpupniki – to wszystkie produkty, które w przypadku wypadku nie zapewnią odpowiedniego bezpieczeństwa Twojemu dziecku. Jak nie dać się oszukać i uniknąć tych niebezpiecznych wynalazków?

Jakie są cechy „pseudo-fotelików”?
1) Brak testów zderzeniowych
Jednym z kluczowych wskaźników, że mamy do czynienia z pseudo-fotelikiem, jest brak jakichkolwiek testów zderzeniowych (ADAC, PLUS, OEAMTC). Kupując taki fotelik, faktycznie testujemy go na własnym dziecku, co jest wysoce ryzykowne.
2) Niskie oceny w testach zderzeniowych
Czasami pseudo-foteliki przechodzą testy zderzeniowe, ale uzyskują oceny 1 lub 2. Chociaż spełniają minimalne standardy homologacyjne, które są zaskakująco niskie, w rzeczywistości nie oferują żadnej realnej ochrony. Taki fotelik może być porównywalny do styropianowej podkładki za kilkadziesiąt złotych.
3) Podkładki styropianowe
Podkładki styropianowe to ekstremalny przykład pseudo-fotelików. Kawałek styropianu obity materiałem nie ochroni Twojego dziecka w przypadku wypadku. Można go porównać do próby ochrony przed czołówką z czołgiem za pomocą poduszki.
Zagrożenia związane z używaniem pseudo-fotelików
Pseudo-foteliki, które nie przeszły testów zderzeniowych, mogą stanowić poważne zagrożenie podczas wypadku. Takie foteliki mogą się rozpaść, wyrwać z pasów, połamać lub całkowicie stracić plecy, co spowoduje, że dziecko uderzy głową w kolana. Mogą też nie utrzymywać się na kanapie i w najgorszym przypadku przemieścić się do przodu samochodu, raniąc innych pasażerów.
Kupując przetestowany fotelik, masz pewność, że został sprawdzony pod kątem bezpieczeństwa. Wiesz, jak zachowa się w krytycznej sytuacji. W przypadku fotelików bez testów, nie masz żadnej pewności – testujesz je na własnym dziecku.
Przy jakich prędkościach testowane są foteliki?
Przykładem niezależnych testów zderzeniowych jest niemiecki ADAC, który przeprowadza testy przy następujących prędkościach:
- Zderzenie czołowe: 64 km/h
- Zderzenie boczne: 50 km/h bez penetracji lub 25 km/h z symulacją penetracji
Do zaawansowanych, miarodajnych testów zderzeniowych używane są specjalne manekiny typu Q-dummy. To zaawansowane urządzenia technologiczne, w przeciwieństwie do używanych w testach homologacyjnych ECE R43 i R44 oraz w testach „gazetowych” manekinów P-dummy.
Podsumujmy, pseudo-foteliki to urządzenia, które tylko udają, że mogą zapewnić bezpieczeństwo Twojemu dziecku. Bazują na starych, minimalnych wymaganiach opartych na starych normach. Aby uniknąć ryzyka, upewnij się, że fotelik, który kupujesz, przeszedł odpowiednie testy zderzeniowe. Nie daj się zwieść niskim cenom i atrakcyjnym wyglądem – bezpieczeństwo Twojego dziecka jest bezcenne.
Nie musisz studiować zawiłości homologacyjnych i szczegółów testów. Przyjedź do fotelik.expert i skorzystaj z naszej wiedzy i 20 lat doświadczenia.