Targi Czas Dziecka – jak to zrobiliśmy?

Witajcie! 1 marca dobiegły końca targi Czas Dziecka w Kielcach. Tym razem w formule tylko dla klientów B2B. Stanowisko C-81 – fotelik.info orzaz Mistrzostwa Polski Fotelikiada 2014 przykuwało uwagę wszystkich odwiedzających. Zadbaliśmy o to, żeby nie dało się przejść obok niego obojętnie. Dysponowaliśmy 400 m2 powierzchni. Realistyczna inscenizacja wypadku drogowego, 4 nowoczesne samochody, w których rozgrywały się Mistrzostwa Polski Sprzedawców Fotelików Samochodowych, wielkoformatowe bannery i spójna komunikacja graficzna – te wszystkie elementy nie zrobiły się same. Dziś krok po kroku opowiemy Wam, jak budowaliśmy naszą koncepcję.

\"IMG_6333\"

Po pierwsze – pomysł. Tutaj nigdy nie jest łatwo, ale są wśród nas \”tęgie głowy\” :). Co dwie głowy to nie jedna, co trzy, to nie dwie! Nasze stanowisko to wypadkowa wielu pomysłów pracowników fotelik.info. Naszą pracę rozpoczęliśmy od \”analogowych\” szkiców z wykorzystaniem kartek papieru.

\"Zaczęło \"Profesjonalne

Kolejne szkice oparte były już o plany hali i konsultowane z Działem Technicznym Targów Kielce. Wszystkim zaangażowanym w budowę naszego stoiska serdecznie dziękujemy za cierpliwość i poświęcenie, a także bardzo profesjonalne i fachowe podejście.

\"WP_20140307_001\"

Praca koncepcyjna zajęła sporo czasu całej naszej ekipie. Spotykaliśmy się w szerokim gronie, aby poprzez kreatywne \”burze mózgów\” dojść do tego jak ma wyglądać nasze stoisko. Od szkiców przeszliśmy więc do pierwszych wizualizacji…

\"fotelik_info_targi_stanowisko_wizualizacja1\" \"fotelik_info_targi_stanowisko_wizualizacja3\" \"fotelik_info_targi_stanowisko_wizualizacja5\"

Szkice 3d przybliżyły nas do tego, co tak naprawdę chcielibyśmy zobaczyć na targach Czas Dziecka i stanowisku fotelik.info. Nie była to jednak wizja finalna. Dopiero mając te wszystkie strzępki koncepcji, zaczęliśmy produkować elementy, które miały realnie zaistnieć w przestrzeni.

Pierwsze szkice naszych wielkoformatowych bannerów wyglądały tak:

\"szkic

\"banner

Później przyszedł czas na kolejne wizualizacje:

\"targi_render_2 \"targi_render_1

Ostateczne wersje ścian zaakceptowaliśmy dopiero po ustaleniu ich koncepcji użytkowej. Projekt o wielkości 60x3m, łacznie 180m2 wielkoformatowych banerów wymagał sporo pracy i uwagi. Postawiliśmy na wizję wypadku, jako najmocniej i najbardziej konkretnie oddziałującą na odbiorcę. Chcieliśmy zwrócić uwagę na to, że bardzo niewiele trzeba do tego, żeby spowodować wypadek lub stać się jego ofiarą. Poprzez to zwróciliśmy uwagę na potrzebę zapewniania maksymalnej ochrony w samochodzie sobie i najbliższym.

\"bannery\"

Jechali do Ustki… a córka zapytała tatę, czy jutro zbudują na plaży zamek z piasku. Szukaliśmy nietrywialnego hasła. Fotelikami i bezpieczeństwem dzieci (oraz dorosłych) zajmujemy się non stop, 5-7 dni w tygodniu i znacznie dłużej niż 8 godz. dziennie. Jednak standardowe hasła używane \”w branży\” typu: \”Tobie też może zdarzyć się wypadek\”, \”Wypadki się zdarzają – niestety\”, \”Zapnij pasy, zapnij dziecko\” czy nawet legendarne \”Zapnij Pasy – Włącz Myślenie\” wydały się pestką i przedszkolem wobec pomysłu \”Jechali do Ustki…\” jako tła do 2 rozbitych samochodów na naszym stoisku. Hasło to wywarło również wstrząsające wrażenie na naszych zagranicznych gościach, oczywiście po tłumaczeniu i lokalizowaniu go w adekwatnym angielskim, niemieckim lub hiszpańskim kurorcie.

Ostateczna wizja stanowiska skonstruowana została w oparciu o powyższe \”materiały\”. Do Kielc jechaliśmy więc spokojni i przygotowani, a efekt końcowy spełnił w 110% nasze oczekiwania. Wiemy, że Wam też się podobało. Wszyscy odwiedzający nas zanajomi i nieznajomi, klienci i kandydaci na klientów zgodnym chórem mówili \”łał!\” i \”excellent!\”. Niektórzy używali też dla wyrażenia swoich emocji innych sformułowań, ale nie wszystkie nadają się by je tu cytować 😉

Na koniec rzut okiem na 1 zdjęcie pokazujące finalny efekt. Już wkrótce pokażemy Wam galerię zdjęć z naszego stanowiska.

\"Fotelikiada

Leave a Comment

Scroll to Top